Co to są żwacze wołowe? Kiedy i jak podawać psu?
Podstawę diety czworonoga powinna stanowić wysokiej jakości karma uwzględniająca indywidualne potrzeby zwierzaka. Menu pupila można też urozmaicić podając mu smaczne, a jednocześnie zdrowe przekąski. Jedną z godnych uwagi propozycji jest żwacz wołowy dla psa. Dlaczego warto ten przysmak włączyć do jadłospisu pupila?
Co to są żwacze?
Każdy właściciel czworonoga z pewnością słyszał już tę nazwę, ale niektórzy mogą wciąż nie wiedzieć co to żwacze wołowe. To nic innego, jak jedna z komór żołądka zwierząt przeżuwaczy, do których należą m.in. krowy, kozy, owce czy jelenie. W żwaczu znajdują się bakterie symbiotyczne, pierwotniaki i orzęski – dzięki nim wspomniane zwierzaki mogą trawić pokarm bogaty w celulozę i pozyskiwać cenne składniki odżywcze, jak np. błonnik. Na pytanie co to żwacze wołowe można więc najprościej odpowiedzieć, że jest to fragment żołądka przeżuwaczy.
Co dają psu żwacze wołowe?
Skoro wiemy już co to żwacze wołowe, warto też dowiedzieć się, jakie korzyści przynosi ich zjadanie naszym czworonogom. Przede wszystkim fragmenty żołądka przeżuwaczy przeznaczone na przysmaki dla psów poddawane są procesom obróbki i suszenia, dzięki czemu zachowują cenne bakterie. Ich zjadanie przez czworonoga pozwala więc odbudować florę bakteryjną po antybiotykoterapii lub przy problemach z niestrawnością i dolegliwościami ze strony układu pokarmowego. Żwacz wołowy dla psa zalecany jest przy koprofagii. Zdarza się, że zwierzak zjada odchody próbując w ten sposób uregulować ewentualne zaburzenia flory bakteryjnej. Żwacze świetnie się nadają do jej odbudowania i pozwalają przy okazji wyeliminować nie tylko kłopotliwy dla właściciela i niehigieniczny, ale też niezdrowy nawyk.
Żwacz wołowy dla psa doskonale sprawdzi się też jako w pełni naturalny gryzak. Żucie działa na nasze czworonogi uspokajająco, a gryzienie twardych suszonych kawałków żwacza pozwala dodatkowo usuwać osad nazębny i masuje dziąsła. Podając tego typu zdrowe przekąski dla psów nie tylko wspieramy funkcjonowanie układu pokarmowego pupila, ale też zapewniamy mu rozrywkę. Zajęty gryzieniem żwaczy czworonóg będzie w ten sposób mniej zainteresowany niszczeniem butów czy mebli opiekuna.
Czy żwacze wołowe są bezpieczne dla psa?
Masz wątpliwości czy podawać psu żwacze? Są one nie tylko bezpieczne, ale wręcz pozytywnie działają na zdrowie czworonoga. Przyjazne bakterie zawarte w tego typu przekąskach wspierają proces trawienia, zmniejszają ryzyko zatrucia pokarmowego i niestrawności, a dodatkowo pobudzają apetyt. Świetnie sprawdzą się więc zarówno po antybiotykoterapii, jak i przy dolegliwościach żołądkowych czy u psich niejadków. W dodatku zawierają one dużo białka, a jednocześnie są mało kaloryczne, będą więc świetną propozycją na uzupełnienie psiego menu.
Jak często podawać psu żwacze?
Żwacz wołowy dla psa to w pełni naturalna przekąska pozbawiona sztucznych barwników i konserwantów. Wielu właścicieli może jednak zastanawiać się ile żwaczy dziennie podać pupilowi, aby mu nie zaszkodzić. W przypadku koprofagii, dolegliwości ze strony układu trawiennego oraz po antybiotykoterapii zaleca się serwować psu żwacze wołowe codziennie przez miesiąc. Warto jednak wiedzieć, że panuje tu duża dowolność. Pozytywny wpływ żwaczy na organizm psa sprawia, że można je pupilowi podawać często, najlepiej pomiędzy posiłkami. Ze względu na przykry zapach rozsądnie jest zabierać je na spacery – dzięki temu nawet jeśli właściciel jest wrażliwy na nieprzyjemną woń, jego czworonóg będzie mógł zjeść smaczną przekąskę, która dodatkowo odciągnie uwagę psa od odchodów czy odpadków znalezionych podczas przechadzki.
Jakie żwacze wołowe dla psa?
Zastanawiasz się jak podawać psu żwacze? Wiele zależy od tego, jaką postać tego przysmaku wybierzesz. Suszony żwacz wołowy dla psa świetnie sprawdzi się jako naturalny gryzak, który zapewni psiakowi rozrywkę, a jednocześnie pomoże zadbać o jego żołądek. Dodatkowo dostępne są także mielone żwacze wołowe dla czworonogów. Taka postać będzie idealna jako dodatek do karmy – nie tylko pozytywnie wpłynie na układ trawienny pupila, ale też może zachęcić niejadka do jedzenia. Żwacze dodawane są również do smaczków. Jeśli zwierzak lubi ich smak, możesz wybrać przysmaki treningowe ze żwaczami. Taki smakołyk z pewnością przyda się na spacerze i podczas ćwiczeń z czworonogiem.
Żwacze wołowe dla szczeniaka
Młode psy są ciekawskie i mają dużą potrzebę gryzienia, dlatego warto zaproponować im bezpieczne gryzaki. Dzięki odpowiednim produktom nie tylko zapewnimy psiakom możliwość zaspokojenia naturalnych potrzeb, ale też możemy uchronić buty, meble czy inne przedmioty przed zniszczeniem. Żwacz wołowy dla psa w młodym wieku jest równie bezpieczny, jak w przypadku dorosłych zwierząt, i podobnie jak u starszych psów, także u maluchów pozytywnie wpływa na układ pokarmowy.
Od jakiego wieku żwacze dla szczeniaka?
Młode psiaki w pierwszym okresie życia żywią się wyłącznie mlekiem matki i ok. 4 – 5 tygodnia życia można je odstawić od tego pokarmu. Na początek należy stopniowo wprowadzać niewielkie ilości nowego jedzenia obserwując reakcję organizmu zwierzaka – w tym czasie ma on przede wszystkim poznawać nowe smaki. Zazwyczaj ok. 7. tygodnia życia maluch zjada już pożywienie podawane przez właściciela i wtedy można zaproponować mu żwacze. Jest to bezpieczna i naturalna przekąska bez konserwantów, a ze względu na swoje właściwości stanowi też lekkostrawny i bezpieczny dla żołądka szczeniaka przysmak, dlatego doskonale sprawdzi się jako urozmaicenie diety lub np. jako nagroda podczas ćwiczenia właściwego zachowania.
Jakie żwacze wołowe dla szczeniaka?
Odpowiednio dobrana karma ma kluczowe znaczenie dla zdrowia psa, dlatego na każdym etapie życia zwierzaka należy zadbać o właściwe pożywienie dostosowane do jego aktualnych potrzeb. Najlepiej sięgać po produkty jak najmniej przetworzone, bez zbędnych dodatków i konserwantów. Podobnie jak w przypadku dorosłych czworonogów, szczeniakom można zaserwować suszone żwacze, a także sproszkowane jako dodatek do karmy i smaczki ze żwaczami stworzone z myślą o maluchach. A jak często podawać psu żwacze? Nawet codziennie, np. jako urozmaicenie jadłospisu lub jako gryzak. Będą wspierać układ trawienny malucha, ale też zapewnią mu rozrywkę podczas gryzienia.