Jak nauczyć psa załatwiania się na dworze?
Nowy domownik w postaci psa to ogromna radość. Nie ma lepszej nagrody niż wierne i rozkochane psie spojrzenie oraz energicznie merdający ogonek. Jednak posiadanie zwierzęcia domowego wiąże się także z prawdziwą odpowiedzialnością i stanowi spore wyzwanie. Czy to młody piesek, czy już trochę starszy, zdecydowanie nie możesz zaniedbać nauki załatwiania potrzeb fizjologicznych na dworze.
Jak nauczyć psa sikać na dworze?
Szczeniak jest jak małe dziecko – wielu rzeczy nie wie i nie rozumie, a poszczególne zachowania trzeba w nim po prostu wykształcić. Trochę pracy wymaga też pies dorosły, zwłaszcza jeśli nie był wcześniej szkolony w danej dziedzinie. Co zatem zrobić, gdy czworonożny przyjaciel obsikuje każdy kąt w domu? Jak nauczyć pieska czystości, czyli przede wszystkim załatwiania się na zewnątrz? Warto sobie uświadomić, że jest to proces wymagający czasu, ale i cierpliwości opiekuna. Pomocna jest też obserwacja pupila i reagowanie w sytuacji, gdy jego zachowanie wskazuje na zamiar załatwienia potrzeb fizjologicznych. Oczywiście na początku przydadzą się też akcesoria i preparaty do nauki czystości, które ułatwią całe zadanie.
Jak nauczyć szczeniaka załatwiać się na dworze?
W przypadku szczeniąt należy pamiętać o kwarantannie w okresie szczepień ochronnych, która trwa 7-14 dni licząc od podania ostatniej dawki szczepionki. W tym czasie psiak nie powinien być wyprowadzany w miejsca, gdzie może mieć styczność z innymi zwierzętami, a więc np. do parku czy na miejskie trawniki. Jak nauczyć szczeniaka załatwiać się na dworze w takiej sytuacji? Podczas kwarantanny starajmy się w miarę możliwości zapewnić pupilowi jak najwięcej okazji do siusiana na zewnątrz. Możemy go np. wypuszczać na posesję, jeśli mamy ogród zabezpieczony przed innymi zwierzętami. Rozsądnym rozwiązaniem będą też specjalne maty o zapachu trawy, które już po okresie ochronnym mogą ułatwić czworonogowi przyzwyczajenie się do załatwiania swoich potrzeb na dworze.
Nie zwlekaj z rozpoczęciem nauki
Nie odkładaj treningu z psem na potem. Im później zaczniesz, tym będzie trudniej. Rozpocznij trenowanie zwierzaka, jak tylko dołączy do grona domowników. Dzięki temu szybciej wykształcisz w nim odpowiednie nawyki i przyzwyczaisz go do określonych zasad. Dotyczy to zarówno szczeniąt, jak i sytuacji, kiedy pod swój dach przyjmujesz dorosłego zwierzaka.
Na początku przygotuj w domu jedno miejsce „do sikania”
Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby wychodzenie z psem na dwór za każdym razem, gdy sygnalizuje potrzebę fizjologiczną. Jednak taki szczeniaczek sika bardzo często i nie ma kontroli nad pęcherzem, więc może się zdarzyć – zwłaszcza nocą – że nie zdążysz go wypuścić. Zadbaj wtedy o matę higieniczną, która dobrze chłonie mocz. By czworonóg przychodził właśnie tam, spryskaj to miejsce płynem trenex przeznaczonym do nauki czystości. Pamiętaj jednak, że niektóre psy przyzwyczajone do sikania wyłącznie na matę mogą mieć później trudności z załatwianiem swoich potrzeb fizjologicznych na dworze. Kiedy więc skończy się okres ochronny po szczepieniu, należy przejść do kolejnego etapu, a więc nauki siusiania na zewnątrz. Na początek można zabierać ze sobą matę i kłaść ją na trawniku. Wraz z upływem czasu matę składamy na coraz mniejsze kwadraty, a wreszcie – rezygnujemy z niej całkowicie. Takie rozwiązanie powinno pomóc nawet w przypadku psów, które mają kłopot z przekonaniem się do siusiania na trawę.
Pamiętaj o naturalnych porach załatwiania się
Mały piesek zazwyczaj załatwia potrzeby fizjologiczne w trzech sytuacjach: po przebudzeniu, po posiłku, po zabawie. Dlatego zaraz po tym, jak się obudzi, zje lub skończy się bawić, natychmiast wychodź z nim na dwór, nawet jeśli nie widzisz oznak nadciągającego „nieszczęścia”.
Nie zaniedbuj regularnych spacerów
Wyłaź z psem tak często, jak masz możliwość. Znacznie zwiększysz szanse na sukces. Oczywiście może być tak, że pupil nie załatwi swoich potrzeb nawet podczas długiego spaceru, a zrobi to zaraz po powrocie do domu. Nie przejmuj się tym i zachowaj spokój oraz wyrozumiałość, bo początki bywają trudne.
Obserwuj, obserwuj i jeszcze raz obserwuj
Czworonożny przyjaciel często wykazuje pewne oznaki, gdy zbliża się „niebezpieczeństwo”. Na przykład wącha lub skrobie podłogę, piszczy, kręci się niespokojnie. Wtedy jak najszybciej przetransportuj go na zewnątrz. Oczywiście zrób to z opanowaniem, by nie zestresować zwierzaka. Po jakimś czasie sam zrozumie, że dwór oznacza załatwianie określonych potrzeb.
Nie zapominaj o nagrodach
Gdy wyjdziesz z pieskiem na dwór, a on grzecznie załatwi to, co załatwić powinien, pokaż mu swoje zadowolenie. Możesz go na przykład pogłaskać lub pochwalić, ale nie zaszkodzi też dać od czasu do czasu mały smakołyk. Pupil szybko załapie, z jakich powodów dostaje nagrodę – to znakomicie wpłynie na jego motywację.
Uważaj z wymierzaniem kar
Pies rozumie jedynie bezpośrednie konsekwencje własnych działań. Natomiast tych odroczonych w czasie nie pojmuje. Dlatego jeśli wypróżnił się w kącie domu, a Tobie udało się to odkryć dopiero po chwili, karanie nie ma żadnego sensu. Może wręcz spowodować, że zwierzak straci do Ciebie zaufanie, skoro został ukarany „za nic”.
Zachowaj cierpliwość
Piesek nie nauczy się czystości z dnia na dzień. Potrzebuje czasu. Dodatkowo miej na uwadze, że każde zwierzę jest inne. Jednemu może to zająć parę tygodni, drugiemu – całe miesiące. Nie krzycz na czworonoga i nie okazuj frustracji, bo to niczego nie zmieni na lepsze, a jedynie spowolni cały proces.
Nie zniechęcaj się i nie wpadaj w panikę, jeśli początki nie są łatwe. Powtarzamy, cierpliwość to podstawa sukcesu. Zwierzak prędzej czy później nauczy się utrzymywania czystości. No i jeśli uda Ci się w końcu wykształcić w psie właściwe nawyki, zyskasz coś więcej niż czysty dom i święty spokój. Obserwując psa i ucząc się prawidłowo odczytywać jego potrzeby, nie tylko fizjologiczne, nawiążesz z nim głębszą więź i wzmocnisz jego zaufanie do Ciebie. Powodzenia!
Zabezpiecz czworonoga przed pasożytami zewnętrznymi
Skoro już wiesz jak nauczyć psa załatwiać się na dworze, nie pozostaje nic innego, jak utrwalać dobre nawyki podczas wspólnych spacerów. Wychodząc z czworonogiem musisz pamiętać nie tylko o smyczy czy workach na psie odchody, ale też o zabezpieczeniu pupila przed pasożytami. Wizyta w parku to dla niego świetna okazja nie tylko do zaspokojenia potrzeb fizjologicznych, ale też kontaktu z innymi zwierzętami, a podczas wspólnej zabawy psiak może złapać pasażerów na gapę. Pchły to nie jedyne zagrożenie – niebezpieczne są również kleszcze, które przy łagodnych zimach atakują przez cały rok i nietrudno spotkać je nawet w miastach. Dobrym rozwiązaniem jest więc obroża Foresto, która zwalcza pasożyty przez okres do 8 miesięcy. Stopniowo uwalnia substancje czynne na skórę i sierść psa, dzięki czemu kleszcze i pchły giną jeszcze zanim ukąszą nosiciela. Taka obroża jest nie tylko skuteczna, ale też wygodna w użytkowaniu, bo wystarczy ją wymienić po zalecanym przez producenta czasie, aby zapewnić pupilowi ochronę.