Poznaj Zoopersów - old
Poznaj Zoopersów
Valentina
Królowa salonów (zwłaszcza swojego), mistrzyni szyku i elegancji. Nikt inny nie potrafi z taką gracją przechadzać się po balkonowej balustradzie. Jak żyć to na krawędzi, jak się bawić to z pazurem. Nikogo nie zdziwiło, gdy artystyczny wizjoner, Lars Katerfeld ogłosił ją swoją muzą i za niekwestionowany wkład w jego dzieła przepisał Valentinie swoją fortunę. Od tamtej pory Kotka może wreszcie w pełni skupić się na swoich prawdziwych, życiowych pasjach, to znaczy leżeniu i przesiadywaniu w pudełkach.
Bury
Bury to pies z misją. Tuż po narodzinach odkrył w sobie duszę komandosa i mianował się samozwańczym obrońcą swojej ludzkiej rodziny. Od tamtej pory jest w stałej gotowości, czujnie bada i przeczesuje teren w poszukiwaniu czyhających na rodzinę wrogów. Przekopał ogródek za domem pięć razy, bo wyczuł tam coś podejrzanego. Za każdym razem były to tylko świeżo posadzone sadzonki jego człowieków… Niezrażony małymi potknięciami, wciąż czeka na ofertę pracy z BOR-u.
Lord Puszysław
Lord Puszysław to królik z wielopokoleniowym rodowodem. Może i monokl wyszedł z mody dwieście lat temu, ale bohaterowie literatury, którą zaczytuje się Puszysław noszą go niczym najnowszy hit mody. Ze wszystkich wytworów nowoczesności, nasz królik lubi tylko jeden: teorie spiskowe. Jednej z nich poświęcił swoje życie. Lord Puszysław wierzy w szkodliwe działanie pola elektromagnetycznego i prowadzi działania dywersyjne, aby uratować przed nim świat. Przegryza ładowarki telefonów i laptopów, kable HDMI, klawisze pilotów telewizyjnych i wszystko to, co może zaszkodzić jego rodzinie. Co dziwne, wciąż nie doczekał się od nich oficjalnych podziękowań.
Pyzior
To nie przypadek, że Pyziora zawsze można zobaczyć z małą przekąską. Kto jest w stanie odmówić sobie malutkiego plasterka ogórka albo dziesiątej kolby kukurydzy? Na pewno nie Pyzior. Ten mały łasuch kocha jeść, co widać po wielkości jego futrzanych policzków. Po dniu pełnym obżarstwa cudownie byłoby się wymościć w swojej ściółce i pospać do rana… gdyby nie fakt, że Pyziora łapią wyrzuty sumienia. Tyle kalorii pożartych w ciągu jednego dnia?! Całe szczęście jego rodzina zamontowała mu w klatce koło, które idealnie nadaje się na całonocny trening fitness. Nic nie nadaje lepszego rytmu do ćwiczeń niż skrzypiące na cały dom koło…