Kot czy kotka do domu? Czym się kierować przy wyborze?
Wiele osób planujących adopcję kota zastanawia się nie tylko nad rasą zwierzaka, ale również nad jego płcią. Jakie są różnice pomiędzy kotkami i kocurami oprócz tych dotyczących wyglądu? I czy warto brać je pod uwagę przyjmując zwierzątko pod swój dach?
Kot czy kotka – jakie są największe różnice?
Jeden ze stereotypów dotyczących kotów mówi, że kocurki są łobuzami, zaś kotki zachowują się spokojniej i bardziej przywiązują do właścicieli. Oczywiście niewiele w tym prawdy, ponieważ wszystko zależy od charakteru konkretnego zwierzęcia. Jeśli zaś chodzi o wygląd, to kocury zazwyczaj są większe od samic, mają też większą i szerszą głowę. Różnica ta jest widoczna szczególnie u dużych ras, jak maine coon, ragdoll czy u kotów norweskich. Tutaj jednak też zdarzają się wyjątki i można spotkać zarówno mocno zbudowaną kotkę, jak i filigranowego samca.
Lepszy kot czy kotka?
W przypadku wykastrowanych zwierząt płeć nie ma znaczenia, chyba, że zależy nam na posiadaniu dorodnego zwierzaka – wówczas lepszym wyborem będzie kocur. Osoby z alergiami powinny zaś wybrać kotkę. Dlaczego? Uczulenie wywołują białka zawarte w takich wydzielinach, jak kocia ślina czy łój. A ponieważ tego ostatniego produkują więcej kocury przed kastracją (na co wpływ ma testosteron), ich obecność w mieszkaniu może nasilać reakcję alergiczną u właścicieli. Kastracja jest jednak zalecana przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa, ponieważ niewykastrowane kocury częściej znikają z domu na dłuższe wypady, a tym samym narażone są na wypadki komunikacyjne czy bójki z innymi samcami. Oprócz tego mają one tendencję do znaczenia terenu moczem o ostrym i trudnym do usunięcia zapachu. Mniej problemów mają właściciele niewykastrowanej kotki, dopóki nie dostanie ona rui. W takich sytuacjach oprócz specyficznego zachowania, jak charakterystyczne nawoływanie partnerów, ocieranie się czy unoszenie ogona, kłopotliwa bywa skłonność do ucieczek. Z tych powodów zaleca się, aby kotki kastrować pomiędzy 4. a 6. miesiącem życia, zaś kocury – pomiędzy 6. a 8. miesiącem życia. Po zabiegu warto też wybrać karmę dla kota po kastracji, która sprzyja zachowaniu prawidłowej masy ciała.
Różnice w umaszczeniu między kotem a kotką
Warto wiedzieć, że w niektórych przypadkach można rozpoznać płeć kota po kolorze jego sierści. Dotyczy to m.in. zwierząt rudych – tylko 20% spośród nich to samice. Jeśli więc marzy nam się rudy kot, jest większa szansa, że przygarniemy pod swój dach kocura. Z kolei futerko w czarne, białe i rude łatki wskazuje z prawie całkowitą pewnością, że mamy do czynienia z kotką. Umaszczone w ten sposób samce zdarzają się niezwykle rzadko i niemal zawsze są to osobniki bezpłodne. Oczywiście niezależnie od koloru sierści, opiekun powinien o nią w odpowiedni sposób dbać sięgając po specjalne akcesoria dla kotów. Jest to szczególnie istotne w przypadku ras długowłosych, które trzeba regularnie wyczesywać.
Drugi zwierzak w domu – kocur czy kotka?
Jeśli w domu już mieszka jeden kot, nie ma większego znaczenia, jakiej płci będzie kolejny zwierzak. Można się jednak spotkać z opinią, że najlepiej dogadują się pary mieszane. Oczywiście nie oznacza to, że w przypadku dwóch kocurów lub dwóch kotek będziemy mieć problemy. Najważniejsze znaczenie ma charakter zwierząt oraz ich przeszłość. Zdarza się, że kot przygarnięty z ulicy będzie nieufny wobec innych przedstawicieli swojego gatunku lub przeciwnie – dogada się z nimi bez problemu. Jeśli nasz pupil jest dorosły i chcemy postarać się o towarzystwo dla niego, najrozsądniej jest zaadoptować młodego kociaka w wieku do 6. miesiąca życia. Młody osobnik łatwiej przystosuje się do nowej sytuacji, a i kot-rezydent nie powinien mieć problemów z zaakceptowaniem młodszego kolegi lub koleżanki. Z tych powodów rozsądnie jest zapytać dotychczasowego właściciela zwierzaka o jego nastawienie do innych czworonogów. Wprowadzając do domu kolejne zwierzę pamiętajmy też o stopniowym zapoznawaniu go ze starszym kotem. Nowy lokator powinien ponadto mieć własną kuwetę, legowisko i miski.
Jak rozpoznać płeć kota po urodzeniu?
Rozpoznawanie płci nawet u bardzo małych kotów nie jest wbrew pozorom trudne. W przypadku samiczek odległość miedzy odbytem, a ujściem układu moczowo-płciowego jest niewielka, a ponadto wejście do pochwy ma kształt pionowej kreski. U kocurków odległość ta jest znacznie większa.