Jak pies wpływa na zdrowie człowieka? Sprawdź! | zoopers.pl
Jak pies może wpłynąć na zdrowie człowieka? Zobacz tutaj!

Jak pies może wpłynąć na zdrowie człowieka? Zobacz tutaj!

2021-12-27 | Kategoria: Pies

Wpływ psa na zdrowie człowieka to przedmiot wielu badań. Naukowcy starają się sprawdzić, czy posiadanie czworonoga niesie korzyści dla naszego organizmu. Jak się okazuje, właściciele psów cieszą się dobrym zdrowiem, a opieka nad zwierzęciem pozwala dodatkowo lepiej radzić sobie ze stresem. To nie jedyne korzyści, jakie niesie posiadanie psa.

Wpływ psa na człowieka i jego zdrowie

Badania dotyczące zależności pomiędzy zdrowiem, a posiadaniem psa wykazały, że opieka nad czworonogiem ma pozytywny wpływ na ludzki organizm. Przede wszystkim właściciele tych zwierząt więcej czasu poświęcali na aktywność fizyczną, ale też lepiej się odżywiali i mieli prawidłowe wyniki jeśli chodzi o poziom glukozy we krwi. Oczywiście może być również i tak, że osoby zdrowe częściej decydują się na adopcję psa, niż ludzie z różnego rodzaju dolegliwościami. Faktem jest jednak, że właściciele czworonogów są bardziej aktywni fizycznie i spacerują każdego dnia niezależnie od pogody.

Obecność tych zwierząt pomaga redukować stres, a ponadto zwiększa empatię, co z kolei sprzyja tworzeniu głębokich więzi. Psy potrafią też wyczuwać obecność komórek raka piersi i raka płuc w ludzkim moczu, a niektóre czworonogi ostrzegają swoich właścicieli o niedoborach glukozy bądź o zbliżającym się zawale serca.

Aktywność fizyczna z psem

Nie od dziś wiadomo, że sport to zdrowie. Nie musimy jednak brać tej frazy dosłownie. Najnowsze badania wykazują, że już nawet 15 minut spaceru dziennie skutecznie wzmacnia nasze serca i obniża ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe. Codziennie spacery z psem stanowią więc świetną profilaktykę zdrowotną.

Jeżeli jednak należymy do grupy pasjonatów bardziej angażujących wyzwań, możemy zdecydować się na uprawianie sportu razem z naszym psem. Świetnym wyborem będzie tutaj Agility, zwłaszcza jeżeli nasz pies jest owczarkiem lub terrierem. Agility polega na przejściu przez psa toru złożonego z różnych przeszkód, przez które może on przebiec, przeskoczyć lub je ominąć. Istotną rolę odgrywa tu czas - wygra ten, który przejdzie przez tor z najmniejszą liczbą błędów, w najkrótszym zakresie czasu. Agility nie tylko sprawdza sprawność fizyczną psa, ale także ocenia stopień posłuszeństwa wobec właścicieli, bowiem to oni muszą pokierować psa właściwą drogą. Dlatego dużą rolę odgrywa tu również sprawność fizyczna właściciela - to jest psiego przewodnika.

Agility, mimo że zdecydowanie najbardziej rozpoznawalne, nie jest jedynym psim sportem. Lista sportów które można uprawiać z psami jest jednak dużo dłuższa. Należą do nich na przykład  frisbee, flyball, czy nawet pasienie z owcami. Warto również pomyśleć o uwzględnieniu psa w swoich ulubionych aktywnościach fizycznych. Jeżeli lubimy hiking, możemy zabrać ze sobą psa w góry w ramach dogtrekkingu, a jeśli naszą poranną rutyną jest bieganie, pies na pewno chętnie wybiega się z nami (o ile pozwala mu na to stan zdrowia). Zobacz nasz poradnik jak biegać z psem.

Opieka nad psem a redukcja stresu

Istnieje już wiele dowodów na to, że posiadanie psa obniża zdecydowanie poziom stresu. Jak to się jednak odbywa? Już zwykłe głaskanie psa i spędzanie z nim czasu obniżają w naszym organizmie poziom kortyzolu, czyli tak zwanego hormonu stresu, a także zwiększają poziom oksytocyny - “hormonu miłości”. Przyczynia się to również bezpośrednio do obniżenia ciśnienia krwi. 

W dzisiejszych czasach wiele osób odczuwa niepokój lub zmaga się ze zdrowiem psychicznym. Zwierzęta zapewniają nam towarzystwo i wsparcie, a także pomagają w ustaleniu codziennej rutyny oraz zapewniają poczucie obowiązku i wspólnoty.

Pies a samotność

Wartość terapeutyczna naszych relacji ze zwierzętami, zwłaszcza psami, jest coraz szerzej badana i bardziej doceniana przez rozmaitych naukowców. Według badania naukowców w Sydney nowi właściciele psów zgłaszali niższy poziom samotności w ciągu trzech miesięcy od adoptowania psa. Miłość psa do właściciela jest prosta, bezinteresowna, i potrafi przynieść wiele radości. Wraz z korzyściami zdrowotnymi płynącymi z codziennych spacerów, posiadanie psa otwiera nam również ścieżkę do nowych kontaktów towarzyskich, jaką są codzienne rozmowy czy wymiany uprzejmości między właścicielami psów na spacerach. 

Posiadanie psa a wpływ na zdrowie dzieci

Według badań człowiek żyjący z psem cieszy się lepszym zdrowiem i samopoczuciem, a czy posiadanie zwierzęcia ma równie dobry wpływ na dzieci? 

Kiedy wypuszczamy psa na zewnątrz, czy to na spacer, czy do ogrodu, kopie on w ziemi, wącha przeróżne zakamarki i tarza się w trawie. Chociaż przynoszenie przez zwierzę zarazków do naszych domów na łapach, futrze i pysku może wydawać się pozornie czymś negatywnym, zarazki te przynoszą korzyści układowi odpornościowemu naszemu i naszych dzieci. Bakterie i inne mikroorganizmy przynoszone przez psy do domu stymulują układ odpornościowy dzieci, a im wcześniej organizm zostaje wystawiony na działanie patogenów, tym szybciej wykształci on na nie odporność.

Jak posiadanie psa zwiększa odporność u dzieci?

Naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali na podstawie prowadzonych badań stwierdzili, że w przypadku niemowląt mających w pierwszym roku życia kontakt z psem ryzyko zachorowania na astmę w późniejszym wieku było o 13% mniejsze. 

Według innych badań dzieci, które dorastają ze zwierzętami domowymi, mają również mniejsze szanse na rozwój niektórych alergii i egzemy. Są one także o 30% mniej narażone na przeziębienia, infekcje ucha i kaszel niż dzieci, które nie są narażone na kontakt ze zwierzętami.

Wpływ psa na dzieci w spektrum autyzmu

Obecność psa ułatwia dzieciom radzenie sobie ze stresem. Nic więc dziwnego, że zwierzęta te są wykorzystywane w terapii dzieci z zespołem Downa, autyzmem, a także z porażeniem mózgowym.

W Irlandii przeprowadzono badanie na temat wartości psów w życiu codziennym dzieci w spektrum autyzmu. Badanie wykazało, że rodzice oraz opiekunowie zdecydowanie postrzegają psy jako wartościowych towarzyszy dla swoich podopiecznych. Uważają oni również, że w potencjalnie stresujących sytuacjach psy asystujące pomagają dzieciom zachować spokój i stanowią źródło komfortu. Wyniki badania podkreślają rolę, jaką pies asystujący odgrywa w promowaniu świadomości społecznej i akceptacji autyzmu. Rodziny będące w posiadaniu psów deklarują również bardziej pozytywne postrzeganie ich dzieci przez społeczeństwo.

Jak opiekować się psem?

Przyjmując pod swój dach czworonoga należy zadbać o wszystko dla psa, co jest niezbędne do opieki nad tym zwierzęciem. Podstawa to oczywiście dobrej jakości karma uwzględniająca wiek pupila oraz jego inne potrzeby. Samo pożywienie jednak nie wystarczy. Wiemy, że pies pozytywnie wpływa na nasz organizm i samopoczucie, warto więc mu się odwdzięczyć i zapewnić właściwą opiekę pamiętając o trzech krokach dbania o zdrowie psa. Dobrze dobrana karma, właściwie przeprowadzone zabiegi higieniczne, regularne odrobaczanie i kontrolne wizyty u lekarza weterynarii pozwolą czworonogowi dłużej cieszyć się dobrym zdrowiem i kondycją. Musimy też pamiętać o zachowaniu ostrożności podczas wspólnych spacerów, zwłaszcza jeśli lubimy wędrować z pupilem poza miastem, gdzie spuszczamy go ze smyczy. Warto zdawać sobie sprawę z tego, co grozi psu w lesie oraz w innych miejscach, aby zapewnić czworonogowi bezpieczeństwo.

Co jeśli sami nie możemy mieć psa?

Do tematu posiadania zwierzęcia zawsze należy podchodzić z rozwagą i mierzyć swoje siły na zamiary. Może się tak zdarzyć, że jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej, lub jesteśmy w stanie przewidzieć, że taka sytuacja nas czeka w niedalekiej przyszłości, i na posiadanie psa po prostu nie będzie nas stać. Jeżeli posiadanie psa znacząco obciąży nasz budżet domowy, mieszkamy w miejscu w którym posiadanie zwierząt nie jest dozwolone, lub sami jesteśmy w sytuacji zdrowotnej która uniemożliwia nam posiadanie pupila, możemy przemyśleć inne opcje.

Możemy na przykład zainteresować się czy w naszym lokalnym schronisku nie potrzebują wolontariuszy. Schroniska zwykle mają duże zapotrzebowanie na osoby do pomocy, chociażby do wyprowadzania psów na spacer. Należy pamiętać, by do tematu podejść odpowiedzialnie i szczerze określić nasze umiejętności w kwestii opieki nad zwierzętami. Nawet jeżeli nie mamy zbytniego doświadczenia, ale jesteśmy odpowiedzialni, odporni na stres i chętni do nauki, w wielu schroniskach istnieje możliwość przydzielenia nam opiekuna na start, by poznać specyfikę pracy w schronisku. Praca w schronisku może być momentami ciężka, ale niewątpliwie jest to jedno z najbardziej satysfakcjonujących zajęć jakie istnieją.

Jeżeli posiadamy odpowiednie warunki mieszkaniowe i chcemy pomóc w bardziej zaangażowany sposób, możemy zostać domem tymczasowym dla zwierząt. Dom tymczasowy polega na zapewnieniu zwierzęciu opieki i dachu nad głową do momentu znalezienia przez niego nowego domu. Wiele fundacji ma stałe zapotrzebowanie na osoby które mogą taki dom zwierzakowi zaoferować, a niekiedy ratuje ich nawet kilka dni. Uwaga! Istnieje tutaj ryzyko, że zakochamy się w naszym tymczasowym psiaku i dom tymczasowy przekształci się w dom stały 🙂

Najprostszą opcją może się jednak okazać spędzanie czasu z naszymi przyjaciółmi i ich psami. Możemy zaproponować na przykład wspólny spacer w parku czy w lesie, lub (jeżeli czujemy się na siłach zapewnić odpowiednią opiekę) zaopiekowanie się ich zwierzęciem podczas ich wyjazdu. Spacer z przyjaciółmi to bez wątpienia najmniej zobowiązująca opcja. W dzisiejszych czasach często nie mamy czasu na spotkania towarzyskie, także może to być idealna opcja na wspólne spędzenie czasu ze znajomymi, a sama zabawa z psem w parku skutecznie podniesie nam poziom endorfin.

Tekst napisany we współpracy z Aleksandrą Pawłowską
Aleksandra Pawłowska 
Absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie. Ostatnie dwa lata studiów spędziła szlifując umiejętności kliniczne na Uniwersytecie Ludwika i Maksymiliana w Monachium. W trakcie studiów aktywna członkini Koła Naukowego Medyków Weterynaryjnych i przewodnicząca International Veterinary Students’ Association. Największa fanka jamników, i właścicielka jednego z nich. Pasjonatka nauki, literatury faktu i kuchni azjatyckiej.